Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), depresja jest czwartą najpoważniejszą chorobą na świecie i jedną z głównych przyczyn samobójstw, a 2030 roku depresja stanie się pierwszą najczęściej diagnozowaną chorobą na świecie.
Zatem warto przypomnieć o charakterystycznych objawach depresji, często na początku ignorowanych lub nazywanych potocznie przemęczeniem, bądź też „udających” inne choroby.
Zwróć większą uwagę na siebie, jeśli odczuwasz:
- niechęć do codziennych czynności i aktywności, uczucie smutku i przygnębienia, płaczliwość, brak siły i energii do działania, nie chce Ci się wstać z łóżka,
- kłopoty z apetytem (jesz mniej lub dużo więcej niż dotychczas),
- zaburzenia snu (potrzebujesz go dużo więcej lub masz trudności z zaśnięciem albo wybudzasz się w nocy, a odczuwane napięcie lub gonitwa myśli utrudnia ponowne zaśnięcie), sen jest mniej wydajny i budzisz się zmęczony
- tracisz zainteresowanie seksem, twoje libido jest mniejsze niż dotychczas, pojawiają się problemy z erekcją,
- często odczuwasz złość i irytację, okazując je w niekontrolowany sposób, co ma wpływ na Twoje relacje.
- żeby ukoić nerwy lub odczuwane napięcie i poczuć rozluźnienie, zaczynasz sięgać po alkohol lub inne substancje psychoaktywne, ponieważ trudno Ci np. bez nich usnąć.
Możesz również zauważyć pojawiające się objawy somatyczne. Twoje ciało daje wtedy znać różnymi dolegliwościami przekierowując Twoją uwagę na inne potencjalnie możliwe choroby, co może skutkować Twoimi częstymi wizytami u lekarzy różnych specjalności. Mogą to być między innymi:
- dolegliwości ze strony układu pokarmowego, bóle brzucha, jelito drażliwe, problemy z wypróżnianiem
- ból, piecznie lub ucisk w klatce piersiowej, kołatanie serca,
- różnego rodzaju bóle głowy, nerwobóle, napięcie mięśni, bóle pleców/kręgosłupa,
- mrowienia, drętwienia, w różnych częściach ciała,
- problemy skórne (świąd, pieczenie, pokrzywka, przeczulica)
Jeśli dotychczasowe wizyty u specjalisty (gastrolog, neurolog, kardiolog, dermatolog) i zrobione badania nie przynoszą rozwiązania rozważ proszę bardzo poważnie wizytę u lekarza psychiatry, psychologa lub psychoterapeuty.
Może się okazać, że to depresja maskowana lub inne zaburzenie, które będzie wymagać psychoterapii oraz farmakoterapii. Jeśli lekarz psychiatra uzna, że farmakologia jest wskazana, rozpocznij leczenie. Obecnie przepisywane leki przeciwdepresyjne nowej generacji są co do zasady dobrze tolerowane i w okresie od 2 do 4 tygodni ich stosowania poczujesz znaczącą różnicę w swoim samopoczuciu zarówno jeśli chodzi o nastrój jak i dolegliwości fizyczne, które zaczniesz odczuwać w dużo mniejszym nasileniu.
Twój poprawiający się stan i lepsze samopoczucie, to pożądany ale dość złudny moment w procesie leczenia. Po 3-4 miesiącach możesz bowiem stwierdzić, że już od dłuższego czasu czujesz się dobrze, nastrój się wyrównał, a trudne objawy dotyczące ciała ustały, więc pewnie nie potrzebujesz już leków. Otóż nic bardziej mylnego, leczenie depresji przebiega w trzech fazach: ustalenie dawki, leczenie zasadnicze i utrwalające, z reguły pełny cykl leczenia trwa około roku, (czasami dłużej czasami krócej, w zależności od diagnozy jaką postawi lekarz i od tego, który to epizod depresji). Zatem mniej więcej na okres około roku musisz się przygotować. Kiedy przerwiesz leczenie za wcześnie, szanse na nawrót choroby zwiększają się. Przede wszystkim zapamiętaj, żeby nie odstawiać leków bez konsultacji z psychiatrą. Wspólnie z lekarzem zdecydujecie czy to już jest właściwy moment i jak to zrobić, bezpiecznie zmniejszając dawkowanie.
Jeśli od jakiegoś czasu (dłużej niż 2 tygodnie) zauważasz u siebie niektóre z wyżej wymienionych objawów lub podejrzewasz u siebie stany depresyjne, zachęcam Cię do zrobienia testu do samokontroli depresji Becka, który zmniejszy Twoje wątpliwości lub pomoże Ci podjąć decyzję o umówieniu wizyty u lekarza psychiatry lub na konsultację psychoterapeutyczną. (do znalezienia w sieci i wykonania online). Pamiętaj, że w leczeniu zaburzeń depresyjnych pomaga psychoterapia, często połączona równolegle z farmakologią. Częstym pytaniem które słyszę jest obawa o to, co się stanie jak już trzeba będzie już odstawić leki przeciwdepresyjne? Dlatego tak ważna jest psychoterapia, ponieważ podczas takiej pracy uczysz się nowych sposobów radzenia sobie w trudnych sytuacjach, poznajesz siebie i swoje reakcje, zaczynasz reagować bardziej świadomie i zaprzyjaźniasz się ze swoimi emocjami.
Różne odsłony depresji:
depresja wysokofunkcjonująca zwana również „uśmiechniętą” depresją
dotyka osób pozornie świetnie sobie radzących w życiu. Aktywnych zawodowo, rodzinnie, towarzysko, żyjących intensywnie, jednak wewnątrz doświadczających zagubienia i smutku. Osoby cierpiące na ten rodzaj depresji nie odczuwają radości z osiąganych sukcesów ale podejmują kolejne wyzwania mimo odczuwanego zmęczenia. Bycie w ciągłym działaniu pozwala im nie słuchać siebie i uciekać od przykrych stanów emocjonalnych. Często są rozdrażnione, czasami agresywne werbalnie, źle reagują na zmianę planów, narzekają. Najbliższe otoczenie często ma trudność ze stwierdzeniem co się dzieje i czasami bardziej odczuwa złość na tego typu zachowania, a nie współczucie, nie zdając sobie sprawy, że bliskiej osobie potrzebne jest wsparcie emocjonalne i/lub farmakologiczne.
depresja maskowana (inaczej ukryta lub wegetatywna)
chociaż ciągle nie sklasyfikowana w ICD10 ani w DSM5 charakteryzuje się często objawami płynącymi z ciała, pozornie nie związanymi z depresją – są to maski bólowe - różnego rodzaju dolegliwości bólowe (migreny, nerwobóle, rwa kulszowa itd.), maski psychosomatyczne problemy z układem trawiennym (np. problemy z przełykaniem, bóle żołądka, jelito drażliwe itp.), parestezje – drętwienia, drżenia ciała, zespół niespokojnych nóg, problemy z ciśnieniem itd. Dlatego pacjenci często „wędrują” na wizyty do lekarzy różnych specjalności, przeprowadzają szereg badań i diagnoz zaniepokojeni swoim fizycznym stanem zdrowia.
Niekiedy objawy mają charakter masek behawioralnych można do nich zaliczyć kłopoty z koncentracją, emocjonalne jedzenie, zachowania ryzykowne, uzależnienia np. od social-mediów, zakupów itd. Wyróżniamy również maski psychopatologiczne depresji - ataki paniki, lęk uogólniony, fobia społeczna, agorafobia, oraz maski dot. zaburzeń rytmu okołodobowego zaburzenia snu – kłopoty z zaśnięciem, wybudzanie, koszmary itd.
depresja w ciąży
może przed zajściem w ciążę miałaś tendencję do obniżonego nastroju? a może zmiany hormonalne zaczęły go nasilać lub sam fakt bycia w ciąży jakoś Cię przeraził? a może ciąża przebiega z dużymi komplikacjami i Twój nastrój zalicza wzloty i upadki w zależności od tego jakie są rokowania? Depresja występuje również w ciąży, dlatego nie bój się będąc w ciąży odwiedzić lekarza psychiatrę lub umówić się na konsultację do psychoterapeuty.
„baby blues”, który trwając ponad dwa tygodnie może rozwinąć depresję poporodową; bezpośrednią przyczyną są duże zmiany hormonalne zachodzące w ciele kobiety (poród, połóg), przemęczenie związane z opieką nad dzieckiem, niepewność co do swoich umiejętności/możliwości w nowej roli, brak wsparcia ze strony otoczenia; depresja poporodowa objawia się, obojętnością i niechęcią do nowonarodzonego dziecka, apatią, obniżonym nastrojem, nieumiejętnością podejmowania decyzji, a nawet myślami samobójczymi. Dlatego tak ważna jest uważność bliskich na to co dzieje się z mamą i jej nowonarodzonym dzieckiem, ewentualne umówienie wizyty u psychoterapeuty i/lub psychiatry, który jeśli będzie to konieczne zastosuje takie leczenie farmakologiczne aby młoda mama nie musiała przerywać karmienia piersią,
depresja sezonowa
est związana z mniejszą ilością światła docierającą na Ziemię (jesień-zima) i w związku z tym spadkiem poziomu neuroprzekaźników w mózgu, objawia się to wycofaniem z różnych aktywności, brakiem siły i energii życiowej, spadkiem nastroju, wskazana jest psychoterapia, a przy nasilonych objawach okresowo farmakoterapia
depresja reaktywna
najłatwiejsza w diagnozie, ponieważ wywołało ją konkretne, trudne, traumatyczne zdarzenie np. śmierć bliskiej osoby, poronienie, rozwód, zdrada, utrata pracy itp., wskazana jest psychoterapia i ewentualnie w zależności od nasilenia objawów farmakoterapia
depresja dwubiegunowa
(choroba afektywna dwubiegunowa w skrócie ChAD), charakteryzuje się występującymi po sobie zmianami nastrojów od stanu manii (wzmożona energia, podwyższony nastrój, euforia, poczucie mocy sprawczej, zachowania ryzykowne) do stanu depresji i obniżonego nastroju, a następnie krótkiego okresu remisji choroby, bardzo ważne jest szybkie rozpoczęcie leczenia farmakologicznego
- dystymia przewlekłe trwające co najmniej dwa lata obniżenie nastroju o lżejszym nasileniu jednak obniżającym jakość życia i funkcjonowania, przyczyny podobne jak w depresji endogennej (zaburzenia nastroju w rodzinie, zaburzenia hormonalne, zbyt niskie stężenie neuroprzekaźników, specyficzny sposób myślenia o sobie, brak poczucia własnej wartości, wysokie wymagania wobec siebie (perfekcjonizm), zamartwianie się, czarnowidztwo), wskazana psychoterapia i w zależności od nasilenia objawów wizyta u psychiatry.
depresja endogenna
spowodowana jest najczęściej czynnikami biologicznymi zbyt niski poziom neuroprzekaźników serotoniny, dopaminy i noradrenaliny w mózgu, w połączeniu z trudnymi doświadczeniami życiowymi lub powtarzającą się historią zaburzeń nastroju w rodzinie, mogą towarzyszyć jej myśli samobójcze, poza psychoterapią wymaga leczenia farmakologicznego, czasami również pobytu w szpitalu,
depresja lękowa (agitowana)
zaburzenie afektywne (to nie to samo co nerwica lękowa), objawia się odczuwaniem ciągłego zagrożenia, niepokoju i lęku, dużym napięciem i pobudzeniem psychoruchowym, myślami samobójczymi, bardzo ważna jest szybka wizyta u psychiatry i wdrożenie farmakologii. Często występuje u osób starszych, obawiających się starości, choroby i wynikającego z niej wycofania z życia, utraty samodzielności, niezależności oraz śmierci.
depresja psychotyczna
najcięższa odmiana depresji występująca z urojeniami, omamami węchowymi, słuchowymi czasem z dużym spowolnieniem psychoruchowym. Wymaga natychmiastowej konsultacji psychiatrycznej i bardzo często hospitalizacji ponieważ bardzo wzrasta ryzyko popełnienia samobójstwa przez osobę chorą.